niedziela, 30 września 2012

Jesteś podmiotem rzeczywistości czy jej twórcą?

Kiedyż w końcu znudzicie się powtarzaniem tej samej egzystencji? Kiedyż w końcu przebudzicie się, by stworzyć nowe marzenia, nowe paradygmaty? Właśnie to nazwałbym przygodami. Kiedyż w końcu obudzicie się i zadecydujecie, że chcecie doświadczyć czegoś nowego? Środki i sposoby, by tak się stało, pojawią się w niezwykły sposób, dlatego że pragniecie tej przygody i jesteście na nią gotowi. Takie jest boskie prawo. To nie będzie przypadek. Świadomość i energia tworzą naturę rzeczywistości. Cokolwiek myślicie, staje się waszym życiem. Tak właśnie wyraża się wasza boska esencja. Niestosowanie tego, czego się tutaj nauczyliście, byłoby nielogiczne i nierozsądne, ponieważ w ten sposób stracicie możliwość uświadomienia sobie w pełni waszego dziedzictwa, które nazwano królestwem niebieskim. Ono nie ma nic wspólnego z posiadłością, zwaną niebem. Królestwo niebieskie jest zdolnością transformacji i transmutacji energii i czasu, by odkryć nieznane: stworzyć, doświadczyć, „rozwiać" to, co stworzyliście i stworzyć coś innego. Tak właśnie postępuje Bóg. Tak właśnie następuje rozwój. Powinniście zrozumieć, że poznanie filozofii i teorii nie wystarcza. To naprawdę nie wystarcza. Musicie nauczyć się, jak odkryć i rozwinąć wszystko, co jest w was ukryte, a tego jest bardzo dużo. Jeżeli podczas tego życia używacie tylko dziesiątej części waszego mózgu, po co potrzebna jest wam reszta? Dlaczego wasz mózg w dalszym ciągu istnieje i ewolucja nie doprowadziła do jego degeneracji, zmniejszając go do wielkości ziarnka grochu? Sądzicie, że posiadacie taki duży mózg po to, by stworzyć miejsce na twarz? Wyobraźcie sobie jak wyglądałaby wasza twarz na ziarnku grochu. Mózg - tak samo jak regeneracja - jest niemym dowodem wielokrotnych żyć. Czeka na was wiele zadań nie w sensie ciężkiej pracy, lecz w sensie odkryć. Macie do dyspozycji całe potrzebne wyposażenie i narzędzia, by urzeczywistnić królestwa. Życie służy doświadczeniu, by udowodnić proces ewolucji i demonstrować boskość każdego dnia. Mistrz nie pozwala, by dzień się po prostu wydarzył. Mistrz tworzy dzień tak, jak chce go doświadczyć. Prawda jest owocem zastosowania wiedzy czy filozofii i jej doświadczenia. Krok za krokiem stosujcie te nauki, kiedy jesteście szczęśliwi. One są proste. Będziecie mieli wrażenie, że Bóg zasypał was najwspanialszymi błogosławieństwami i że nic złego nie może się wam przytrafić. Kiedy pewnego dnia coś się nie powiedzie, stanie się tak, ponieważ zapomnieliście stworzyć wasz dzień i z tego powodu staliście się podmiotem rzeczywistości, a nie jej twórcą. W wyniku tego zaczniecie wypełniać wasze życie niepowodzeniami i pogrążycie się w egzystencji pełnej problemów. Właśnie wtedy pojawi się depresja i przekształci się w przyzwyczajenie. Depresja jednego dnia stanie się standardem następnego. Budzicie się i wszystko wygląda przygnębiająco, ponieważ tak to stworzyliście poprzedniego dnia. Następny dzień będzie jeszcze smutniejszy. Taki jest cykl. Nauczyliście się jak to zmienić. Nie musicie już żebrać i martwić się codzienny chleb. Wiecie jak uwolnić się od depresji, ponieważ poznaliście głęboką radość i wystarczy, że sobie o niej przypomnicie, a wasza rzeczywistość ulegnie zmianie. Posiadacie zdolność, by wyleczyć skaleczony palec. Dlaczego chcielibyście cierpieć? Dlaczego chcielibyście kontynuować stagnację waszej nudnej egzystencji? Nie istnieje powód, by wasze życie było przyziemne, za to istnieje wiele powodów, by zmieniało się każdego dnia. Zmiana w życiu nie znaczy, że wyrzucicie z domu kota. Zmiana w życiu jest zmianą w świadomości i to nadaje każdemu następnemu dniu inny kolor. Słońce świeci inaczej i wszystko nabiera innego odcienia. Obserwacja tego odcienia otwiera przed Obserwatorem, którym jesteście, wielowymiarową perspektywę. Tak właśnie następuje rozwój każdego dnia waszego życia. Kontynuacja wojny z waszymi sąsiadami nagle nie ma sensu. Za to znajdujecie wiele powodów, by ich kochać. Jeżeli jesteście Bogiem, to znaczy, że jesteście wszystkim. Jeśli zrozumieliście moje nauki i ich doświadczyliście, Bóg już nie powinien być dla was tajemnicą, ponieważ wiecie, że On wami jest.
/Ramtha/

czwartek, 20 września 2012

Mądrość przychodzi wraz z Ciszą i Spokojem

Kiedy tracisz kontakt z wewnętrzną CISZĄ, tracisz kontakt ze sobą. Kiedy tracisz kontakt ze sobą, zatracasz się w świecie. Twoje najgłębsze poczucie siebie, tego kim jesteś, i CISZA - sanie rozłączne. To jest właśnie Jam Jest, które jest głębsze niż imię i forma. SPOKÓJ jest twoją prawdziwą naturą. Czym jest SPOKÓJ? Wewnętrzna przestrzeń albo świadomość, w której te słowa są odbierane i stają się myślami. Bez tej świadomości nie byłoby ani percepcji, ani myśli, ani świata. Tą świadomością jesteś ty, przebrany za osobę. Odpowiednikiem zewnętrznego hałasu jest wewnętrzny hałas myśli. Odpowiednikiem zewnętrznej ciszy jest wewnętrzny SPOKÓJ. Kiedykolwiek zapanuje wokół ciebie cisza - wsłuchaj się w nią. To znaczy po prostują zauważ. Zwróć na nią uwagę. Wsłuchiwanie się w ciszę rozbudza wewnętrzny wymiar SPOKOJU, bo tyko poprzez SPOKÓJ możesz być świadomy ciszy. Zobacz, że w chwili, gdy spostrzegasz ciszę wokół siebie, nie myślisz. Jesteś świadomy, ale nie myślisz. Kiedy jesteś świadomy ciszy, natychmiast pojawia się stan wewnętrznego czujnego SPOKOJU. Jesteś obecny. Wyszedłeś poza, trwające tysiące lat, ludzkie uwarunkowanie. Spójrz na drzewo, kwiat, roślinę. Niech twoja świadomość na nich
spocznie. Jakie są SPOKOJNE, głęboko zakorzenione w Bycie. Pozwól naturze, żeby nauczyła cię SPOKOJU. Kiedy patrzysz na drzewo i odbierasz jego CISZĘ, sam stajesz się CICHY. Łączysz się z nim na bardzo głębokim poziomie. Czujesz jedność ze wszystkim, co odbierasz w CISZY i poprzez CISZĘ. Poczucie jedności ze wszystkim, co cię otacza jest prawdziwą miłością. Cisza pomaga, ale do znalezienia SPOKOJU nie jest konieczna. Nawet, jeżeli jest hałas, możesz mieć świadomość SPOKOJU znajdującego się pod tym hałasem, świadomość przestrzeni, w której hałas powstaje. To jest wewnętrzna przestrzeń czystej świadomości. Możesz być świadomy świadomości, jako tlą wszystkich percepcji zmysłowych, tła swoich myśli. Kiedy stajesz się świadomy świadomości,
wówczas wyłania się wewnętrzny SPOKÓJ. Każdy irytujący hałas może być równie pomocny jak cisza. W jaki sposób? Jeżeli nie będziesz mu stawiał wewnętrznego oporu, pozwolisz mu być takim jaki jest, to ta akceptacja także zabierze cię do obszaru wewnętrznej CISZY. Za każdym razem, kiedy prawdziwie akceptujesz ten moment takim jaki jest - niezależnie od tego jaką przybierze formę - jesteś w CISZY, jesteś w stanie pojednania. Zwracaj uwagę na przerwy - na przerwę między dwiema myślami, krótką, cichą przestrzeń miedzy słowami w rozmowie, między nutami na pianinie albo flecie, albo na przerwę między wdechem i wydechem. Kiedy zauważasz te przerwy, świadomość "czegoś" staje się po prostu świadomością. Bezpostaciowy wymiar czystej świadomości wyłania się z twojego wnętrza i zastępuje identyfikację z formą. Prawdziwa inteligencja działa w ciszy. SPOKÓJ, to obszar, gdzie panuje kreatywność i gdzie można znaleźć rozwiązania problemów. 
Czy CISZA jest tylko brakiem hałasu i zawartości (treści)? Nie, to czysta inteligencja, wszechobecna świadomość, z której każda forma bierze swój początek. Jakże więc mogłaby być oddzielona od tego, kim jesteś? Forma, którą myślisz, że jesteś narodziła się z niej i Jest przez nią podtrzymywana. Jest istotą wszystkich galaktyk i źdźbeł trawy; wszystkich kwiatów, drzew, ptaków i wszelkich innych form. CISZA jest jedyną rzeczą na tym świecie, która nie posiada formy. A jednak wcale nie jest rzeczą, i nie Jest z tego świata. Kiedy patrzysz na drzewo, lub człowieka, w CISZY, kto wtedy patrzy? Coś głębszego niż osoba. Świadomość patrzy na swoje stworzenie. W Biblii jest powiedziane, że Bóg stworzył człowieka i że to było dobre. To właśnie widzisz, kiedy patrzysz w stanie CISZY, pozbawionym myśli. 
Czy potrzebujesz więcej wiedzy? Czy więcej informacji ocali świat, albo szybsze komputery, więcej analiz naukowych, czy intelektualnych? Czy przypadkiem nie mądrości ludzkość obecnie najbardziej potrzebuje. 
Lecz czym jest mądrość i gdzie ją można znaleźć? Mądrość przychodzi wraz ze zdolnością przebywania w CISZY. Wystarczy patrzeć i słuchać. Nic więcej. Przebywanie w stanie CISZY, patrzenie i słuchanie aktywuje nie związaną z umysłem inteligencję. Pozwól Jej kierować swoimi słowami i czynami.
/Eckhart Tollle/